Ogrody i buldożery
Po zakwaterowaniu się w naszym trzygwiazdkowym hotelu postanowiliśmy ruszyć na mały rekonesans.
31 października 2013
Parowańce z garażu, czyli jedzenie w Chinach
Ci, którzy znają mnie trochę lepiej wiedzą, że nie jestem fanem wysublimowanych rozkoszy podniebienia. Kalorie …
29 października 2013
Preludium pekińskie
W stolicy Chin wylądowaliśmy z samego rana (o ile mnie pamięć nie myli – była …
24 października 2013
Dinozaury po raz ostatni
Pierwsza chińska miejscowość, w której postawiliśmy stopę, nie zrobiła na nas jakiegoś przesadnego wrażenia.
22 października 2013
Pociągiem do Zamiin-Udd
Następny dzień miał być naszym ostatnim spędzonym w Mongolii. Jeszcze tego samego wieczora urwaliśmy się …
7 października 2013
Pustynia Gobi – 4 godziny na piachu
Pierwszy zonk: po bez mała dwóch godzinach poszukiwań wolnego jeepa zorientowaliśmy się, że miejsce w …
3 października 2013