Film: Maroko 2017

To już taka tradycja, że kończąc „cykl” jakiegoś kraju zamykam go filmem. Dziś przyszła pora na Maroko. Film jest w mocno wakacyjnym stylu i skupiłem się w nim na ekipie wyjazdowym oraz ciekawszych momentach, także wielbiciele przestrzennych widoków mogą się poczuć zawiedzeni. Na pewno NIE zawiedzeni będą na natomiast fani bocianów, picia piwa w parkach oraz, a jakże, małych kotków. Zapraszam!


Podobał Ci się ten wpis? Możesz poczytać inne moje posty o Marokupolubić mój blog na Facebooku – często wrzucam tam dodatkowe treści.

Dodaj komentarz:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error

Podobało się? Może zostaniemy w taczu?