Podróżuj jak basza, czyli lot Emirates
Wbrew tradycji nakazującej opisywać mi dokładnie każdy dzień podróży, tym razem chciałem początkowo pominąć całą …
7 lipca 2015
Właściciel wypożyczalni zawsze puka dwa razy
15 dzień naszego wyjazdu był jednocześnie naszym ostatnim na Bałkanach. Jak to zwykle w takich …
30 czerwca 2015
Long run do Belgradu, czyli fuckup za fuckupem
Krótka historia na temat dłuuugiej (w sensie egzystencjalnym) trasy z Sarajewa do Belgradu, która obfitowała …
22 czerwca 2015
Pierwsze wrażenia z Sarajewa
Pierwsze wrażenia z Sarajewa, a konkretniej - elegia o naszym dość niestandardowym noclegu z "prywatnym" …
9 czerwca 2015
Odcinek specjalny Kolasin-Podgorica
Ze starym akumulatorem w bagażniku (miał nam towarzyszyć aż do końca wyjazdu) dojechaliśmy wreszcie do …
16 kwietnia 2015