Kazachstan to kraj, który z roku na rok odwiedzany jest przez coraz większą ilość turystów. Bardziej „ucywilizowany” niż Mongolia, ale wciąż oferujący przeżycia kojarzone z „dziką Azją centralną”, jest obecnie dość łatwo dostępny, z racji na zwiększającą się z niemal z miesiąca na miesiąc ofertę tanich (stosunkowo) lotów – zarówno do Astany, jak i do zachodniej części kraju. W Kazachstanie byłem krótko i gościłem w zasadzie tylko na zachodzie. Z tego względu poniżej przedstawiam tylko super-podstawowe informacje o tym ogromnym kraju, wzbogacone o spis popełnionych przeze mnie notek.

Kliknij tutaj, aby od razu przenieść się do spisu i mapy moich wpisów o Kazachstanie. Jeśli preferujesz prostszy spis, możesz też po prostu przenieść się na stronę tagu „Kazachstan”.

Kazachstan w skrócie:

Wjazd/wiza do Kazachstanu

Od 1 stycznia 2017 roku obywatele polscy nie muszą wyrabiać wizy, aby odwiedzić Kazachstan. Taki pobyt – w celach turystycznych lub biznesowych – nie może przekraczać 30 dni. Tym samym procedura wjazdowa do tego kraju kończy się na kupnie odpowiednich biletów.

Jeśli chcecie przeczytać, jak sytuacja wizowa przedstawiała się przed 2017 rokiem, lub planujecie pobyt, do którego potrzebna jest wiza (np. naukę albo pracę na miejscu), to zapraszam tutaj.

Bezpieczeństwo w Kazachstanie

Uzbekistan - kolejowe babuszki

Po udanym handelku wracamy do cienia

Kazachstan jest zasadniczo krajem bezpiecznym i przyjaznym turyście, choć trzeba tu brać pod uwagę względy kulturowe. Polacy witani są raczej ciepło – starsi Kazachowie pamiętają jeszcze, jak wielu Polaków swego czasu zmuszonych było żyć i pracować w Kazachstanie, kiedy oba kraje wchodziły jeszcze w skład szeroko pojętego Związku Radzieckiego.

Największym problemem są – jak to często bywa – taksówkarze, którzy lubią naciągać podróżujących. Dotyczy to zwłaszcza przejazdów z lotniska do pierwszego noclegu, kiedy nie mamy jeszcze ustabilizowanej świadomości cenowej. Kazachstan, pomimo bycia państwem z przewagą wyznawców islamu, nie robi turyście z tego tytułu większych problemów. Należy jednak pamiętać – zwłaszcza w mniejszych miejscowościach – że kobiety mogą być źle lub bardzo źle widziane w niektórych miejscach. Jeśli z daleka widzimy gdzieś zgrupowanie samych mężczyzn, to warto taką sytuację przemyśleć i nie pchać się tam z cycem na wierzchu. Do tego dochodzi, rzecz jasna, podstawowa ostrożność względem miejscowych kieszonkowców i tym podobnej gawiedzi.

Wybierając się do Kazachstanu warto mieć na pokładzie kogoś mówiącego po rosyjsku – taka osoba bardzo ułatwi nam komunikację na miejscu.

Kazachskie atrakcje

Mangystau - Sherkala

Po tę kredę nie wyśle Was nauczycielka

Kazachstan jest dość niepozorny, jeśli chodzi o atrakcje. Większość ludzi kojarzy go z piachem i stepami, zapominając o całkiem nielichych górach na południu i wcale niemałych połaciach sympatycznej zieleni. Owszem, raczej nie znajdziemy tu zbyt wielu imponujących ludzkich konstrukcji, które można by określić jako must-sees, ale natura nadrabia to w dwójnasób.

Zachód Kazachstanu to przede wszystkim rejon Mangystau, gdzie cierpliwy podróżnik znajdzie niezliczone, spektakularne wzgórza i groty skalne, z których część przekształcona została w podziemne meczety (do których, co ważne, nie dociera zbyt wielu turystów).

Na wschodzie, poza spektakularną i nieco surrealistyczną Astaną, znajdziemy bardzo przyjemne Almaty i wiele położonych niedaleko od tych ostatnich atrakcji – takich jak choćby Kanion Szaryński, będący chyba jednym z najpiękniejszych miejsc regionu.

O rejonie Mangystau możecie przeczytać więcej tutaj, a tu z kolei opisuję Almaty i przyległości.

Jeśli zależy nam na jakiejś super zwariowanej, kazachskiej atrakcji, to warto pamiętać, że to właśnie na terenie tego państwa znajduje się obecnie port kosmiczny Bajkonur. Nie robiłem w tym względzie zbyt szczegółowego researchu (jeszcze!), ale wiem, że na miejsce można dostać się ze zorganizowaną wycieczką, z których część jest zsynchronizowana ze startami rakiet (sic!). Nie są to jednak budżetowa rozrywka.

Świetny spis subiektywnie najważniejszych atrakcji Kazachstanu przygotowała Zależna w podróży. Kanion Szaryński znajduje się tam na pierwszym miejscu, ale kolejne naprawdę mogą zaskoczyć.

Ceny w Kazachstanie

Kazachstan PRZEWAŻNIE nie jest krajem szczególnie drogim – dotyczy to zwłaszcza części zachodniej i innych, mniej turystycznych rejonów. W mniejszych wioskach i miasteczkach bywa szczególnie tanio, ale należy pamiętać, że oferta sprzedawanych w nich dóbr może być bardzo ograniczona. Posiłki w restauracjach i jedzenie są raczej niedrogie (poniżej polskich cen – nawet dwukrotnie), natomiast za noclegi i usługi turystyczne zapłacimy już mniej więcej tyle, co w Polsce.

Pod każdym względem wyjątkiem będzie Astana – miasto stworzone po to, by robić wrażenie. To tu znajdują się najdroższe restauracje w kraju, pięciogwiazdkowe hotele i kluby, za wstęp do których trzeba zapłacić niejednokrotnie więcej, niż w przypadku ich odpowiedników w Europie zachodniej. I tu jednak da się przenocować za 30-40 zł od osoby, o ile wybierzemy jakiś tańszy hostel.

Tutaj możesz sprawdzić aktualizowane na bieżąco ceny produktów spożywczych w Kazachstanie (także w tenge), a u Zależnej w podróży znajdziesz wielki spis kazachskich cen, zawierający także wstępy i koszty przejazdów.

Transport i zwiedzanie Kazachstanu

Aktau - dworzec autobusowy

Po dworcu autobusowym w Aktau nie spodziewajcie się zbyt wiele

Transport w Kazachstanie jest chyba największym wyzwaniem stojącym przed podróżnikiem. Ogromne odległości pomiędzy najważniejszym punktami wypadowymi, a do tego kiepska jakość (głównie szutrowych) dróg sprawiają, że pokonanie nawet kilkudziesięciokilometrowej trasy może zająć 2-3 godziny. Jeśli zależy nam na czasie, najlepiej wybierać znacznie bardziej komfortowe, ale także o wiele droższe pociągi. I tu jednak nie można nastawiać się na błyskawiczne przejazdy rodem z Chin czy Japonii – kazachskie pociągi jeżdżą rzadko, z opóźnieniami i zatrzymują się często. Ponadto, procedura kupna biletu będzie wymagała od nas przedstawienia paszportu oraz sporej dozy cierpliwości, jako że pracownicy agencji sprzedających bilety rzadko mówią po angielsku.

Przemieszczając się pomiędzy zachodem w wschodem kraju (np. pomiędzy Aktau a Almatami) warto rozważyć samolot. Przy dobrych wiatrach cena biletu w jedną stronę nie przekroczy 500 zł. Może się wydawać, że to sporo, ale ceny biletów na długie trasy kolejowe też nie nalezą do niskich.

Wydaje mi się również, że niezłym pomysłem może być wynajęcie samochodu (koniecznie terenowego). Co prawda prowadzenie po tamtejszych szutrówkach zapewne wymaga dużo wprawy, ale zwiedzanie na „własnych” czterech kółkach na pewno będzie tańsze niż wieczne poszukiwanie kierowcy, który nie zedrze z nas dzikiej kwoty.

Noclegi i jedzenie w Kazachstanie

Well Sleep Hotel Almaty

Nasz pokój w Well Sleep Hotel

W (dwóch?) najważniejszych bazach wypadowych Kazachstanu (chociaż Astanę ciężko nią nazwać)  nie ma żadnego problemu ze znalezieniem taniego noclegu – nieco gorzej może być z jego standardem. Jeśli zależy nam na odpoczynku we w miarę komfortowych warunkach, to radzę przejrzeć ofertę noclegową przed wyjazdem. W Astanie i Almatach natkniecie się na pełen przekrój noclegowni – od tanich (i fajnych) hosteli aż po top-notchowe hotele. Znacznie gorzej jest… gdziekolwiek indziej. W Aktau, będącym miastem przemysłowo-biznesowym, nie ma obecnie żadnego, „wyszukiwalnego” hostelu, podobnie zresztą jak w pięć razy większym Szymkencie. Jeśli nie jesteście przygotowani na szukanie noclegów na bieżąco i najpewniej po domach prywatnych, to możecie także zapomnieć o nocowaniu w małych wioskach i miasteczkach.

Jeśli chodzi o jedzenie, to – podobnie jak z noclegami – w miejscach mniej odwiedzanych będziecie mieli do dyspozycji tylko podstawowe, choć niekoniecznie niesmaczne wyżywienie. Lokale gastronomiczne dla miejscowych nie powalą Was również czystością (warto mieć pod ręką leki na żołądek). W miastach bardziej turystycznych bez trudu (i nadwerężania budżetu) da się zjeść zarówno najważniejsze potrawy kuchni Azji centralnej, jak i typowo europejskie żarcie… przy czym z jakością tego ostatniego bywa bardzo różnie. Osobiście polecam trzymanie się kuchni lokalnej, bo jest naprawdę bardzo dobra i nie nudzi się szczególnie szybko.

Na blogu możecie przeczytać również moje wrażenia z zetknięciem się z kuchnią Azji centralnej – zdecydowanie zalecam czytanie po posiłku.


Moje wpisy o Kazachstanie:

Poniżej znajdziesz wszystkie wpisy o Uzbekistanie, jakie umieściłem na swoim blogu.

Kazachstan – wpisy ogólne:

Kazachstan – galeria zdjęć i filmy:

Kazachstan – mapa wpisów:

Na poniższej mapie znajdziesz wszystkie moje wpisy, które dotyczą konkretnych rejonów i miejsc w Uzbekistanie. Kliknij na znacznik, aby przenieść się do odpowiedniego wpisu.

Jak na razie wszystkie moje wpisy o Kazachstanie powstały po odbyciu Wyprawy z 2016 roku, podczas której odwiedziliśmy także Kijów, Kazachstan i Kirgistan. Jeśli chcesz poczytać więcej o tym wyjeździe, kliknij tutaj.