Wyjazd w 2009 roku zaciągnął mnie do (jak do tej pory, a piszę te słowa w styczniu 2019 roku) najdalszego od domu punktu na ziemi, jaki udało mi się odwiedzić. Jako słomiany wdowiec, w towarzystwie 4 innych osób, dojechałem ostatecznie aż na Bali, z którego następnie ewakuowałem się celem zadbania o mój (ówcześnie jeszcze prężnie działający) sklep internetowy. Relację z tej Wyprawy pisałem dopiero 9 lat później, ale – pomimo upływu czasu – postarałem się wzbogacić ją o garść informacji praktycznych oraz ciekawostek, które „dozbierałem” podczas powtarzania informacji na temat regionu.

Wyprawa 2009 w skrócie

Głównym celem Wyprawy z 2009 roku była co prawda Indonezja, ale wakacje rozpoczęliśmy od Malezji, gdzie zerknęliśmy sobie na stolicę oraz kawałek północnej części tego kraju (w tym na niepokryte jeszcze wtedy muralami Georgetown). Następnie przebiliśmy się na stosunkowo mało turystyczną Sumatrę, którą przemierzyliśmy mniej więcej do połowy (patrząc od północy), skąd następnie przefrunęliśmy na Jawę. Na „najważniejszej” indonezyjskiej wyspie widzieliśmy najważniejsze highlighty, w tym stolicę, okolice miasta Yogyakarta oraz wciąż aktywny wulkan Bromo. Z Jawy przeskoczyliśmy na Bali, gdzie drogi moje i mojej grupy rozeszły się, gdyż byłem zmuszony powoli wracać do Polski. Podczas powrotu udało mi się odwiedzić Singapur, a następnie zajrzeć jeszcze na moment do Malezji, gdzie obejrzałem sobie (i nie byłem pod wrażeniem) Melakę. Po wszystkim wróciłem do Warszawy przez Londyn.

Poniżej znajdziecie listę postów dotyczących mojej Wyprawy z 2009 roku, podzieloną na sekcje poświęcone konkretnym etapom/krajom. Pomimo tego, że posty pisane były jakiś czas temu, możecie spokojnie zapoznać się z nimi w ramach czerpania inspiracji i złapania kilku podstawowych porad odnośnie opisywanego regionu. Wśród wpisów znajdziecie także jeden ciekawy film oraz jeden tekst reportażowy, z którego jestem szczególnie zadowolony (to ten o papierosach).

Przygotowania do Wyprawy:

Malezja:

George Town 2009

A tak z kolei zapamiętałem (lub nie) George Town

Indonezja:

Indonezja - dom plemienia Minang

Pałac na wypasie

Singapur:

Singapur - Wielki Durian

Bang! Wielki Durian!

Jeśli ta Wyprawa Cię nie interesuje, tutaj znajdziesz spis moich pozostałych, dłuższych wyjazdów. Na pewno znajdziesz tam coś dla siebie.